Przed festiwalem, czyli „Płynie Wisła płynie”

Jestem tuż przed wyjazdem na gdański festiwal monodramu MONOBLOK. Oczywiście znów zaglądam do scenariusza, do listów i… tak myślę o tej ukochanej przez Antoleńka Wiśle, która przecież i przez Gdańsk przepływa aczkolwiek nazywa się tam „Martwa Wisła”. W listach Antoleniek poświęcił królowej polskich rzek sporo miejsca. Z tego powodu w spektaklu gram na trąbce i nucę fragmencik piosenki, którą on na pewno znał. Jej tytuł: „Płynie Wisła płynie” i jest (o czym już zresztą wspominałem) krakowiakiem do którego słowa napisał piewca Krakowa Edmund Wasilewski. Ostatnio zacząłem się jednak zastanawiać ile zwrotek i jakie mógł znać Antoleniek, bowiem piosenka znana jest w kilku wariantach.

Oto niektóre z nich (jakie udało mi się znaleźć):

Wariant pierwszy: 

Płynie Wisła, płynie,
Po polskiej krainie,
A dopóki płynie,
Polska nie zaginie.

Chociaż się schowała
W niepołomskie lasy
I do morza wpada,
Płynie jak przed czasy.

Nad moją kolebką
Matka się schylała
I mówić pacierza
Wcześnie nauczała.

Ojcze nasz i Zdrowaś
I skład Apostolski
Bym do samej śmierci
Kochał naród polski.

Bo ten naród polski
Ma ten urok w sobie
Kto go raz pokochał,
Nie zapomni w grobie.

Wariant drugi:

Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie,
Zobaczyła Kraków,
Pewnie go nie minie.

Zobaczyła Kraków,
Wnet go pokochała,
A w dowód miłości
Wstęgą opasała.

Chociaż się schowała
W Niepołomskie lasy
I do morza wpada,
Płynie, jak przed czasy.

Nad moją kolebką
Matka się schylała
I po polsku pacierz
Mówić nauczała.

„Ojcze nasz” i „Zdrowaś”
I „Skład Apostolski”,
Bym do samej śmierci
Kochał naród polski.

Bo ten naród polski
Ma ten urok w sobie:
Kto go raz pokochał,
nie zapomni w grobie.

Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie,
A dopóki płynie:
Polska nie zaginie!…

Z tamtej strony Wisły
Jest Wandy mogiła,
Która za swój naród
Życie poświęciła.

Płynie Wisła, płynie,
W biegu się nie zwróci,
O Wiśle i Wandzie
Krakowiaczek nuci.

Wariant trzeci:

Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie,/bis
/A dopóki płynie,
Polska nie zaginie!/bis

Zobaczyła Kraków,
Wnet go pokochała,/bis
/A w dowód miłości
Wstęgą opasała./bis

Chociaż się schowała
W Niepołomskie lasy/bis
/I do morza wpada,
Płynie jak przed czasy./bis

Nad moją kolebką
Matka się schylała/bis
/I po polsku pacierz
Mówić nauczała./bis

„Ojcze nasz” i „Zdrowaś”,
I Skład Apostolski,/bis
/Bym do samej śmierci
Kochał naród polski./bis

Bo ten naród polski
Ma ten urok w sobie:/bis
/Kto go raz pokochał,
Nie zapomni w grobie./bis

Wariant czwarty:

Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie,
Zobaczyła Kraków,
Pewnie go nie minie,

Zobaczyła Kraków,
Wnet go pokochała,
A w dowód miłości
Wstęgą opasała.

Chociaż się schowała
W Niepołomskie lasy,
I do morza wpada,
Płynie, jak przed czasy.

Nad moją kolebką
Matka się schylała,
I po polsku pacierz
Mówić nauczała.

„Ojcze nasz” i „Zdrowaś”
I „Skład Apostolski”,
Bym do samej śmierci
Kochał naród polski.

Bo ten naród polski
Ma ten urok w sobie:
Kto go raz pokochał,
Nie zapomni w grobie.

Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie,
A dopóki płynie:
Polska nie zaginie!…

i dopisane trzy zwrotki przez nie wiadomo kogo:

Z tamtej strony Wisły
Jest kościół w Krakowie,
W nim święty Stanisław
I polscy królowie.

Z tamtej strony Wisły
Jest Wandy mogiła,
Co to za swój naród
Życie poświęciła.

Płynie Wisła, płynie,
W biegu się nie zwróci,
O Wiśle i Wandzie
Krakowiaczek nuci.

Wariant piąty:

Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie, (bis)
Zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie. (bis)

Zobaczyła Kraków,
Wnet go pokochała, (bis)
A w dowód miłości wstęgą opasała. (bis)

Chociaż się schowała
W Niepołomskie lasy, (bis)
I do morza wpada, płynie jak przed czasy. (bis)

Nad moją kolebą
Matka się schylała, (bis)
I po polsku pacierz mówić nauczała. (bis)

„Ojcze nasz” i „Zdrowaś”
I „Skład Apostolski”, (bis)
Bym do samej śmierci kochał Naród polski. (bis)

Bo ten Naród polski
Ma ten urok w sobie, (bis)
Kto go raz pokochał, nie zapomni w grobie. (bis)

Abym gdy dorosnę
Wziął Polkę za żonę (bis)
Bo tylko Polakom Laszki przeznaczone. (bis)

Niech Francuz Francuzkę
Niemiec kocha Niemkę (bis)
Ja zaś wolę Polkę, niźli cudzoziemkę. (bis)

I to wszystko razem
Od matki słyszałem (bis)
Czego nie zapomnę jak nie zapomniałem. (bis)

Płynie Wisła płynie,
Po polskiej krainie (bis)
A dopóki płynie Polska nie zaginie. (bis)

Najpopularniejsze są jednak te trzy zwrotki, które powtarzają się we wszystkich wariantach. Te musiał znać Antoleniek.