Nasza Wisła, czyli po festiwalu

Tak wyglądałem tuż przed spektaklem, który odbył się i… nic się nie zepsuło, nic nie nawaliło i niczego nie zapomniałem. Cud!

Tak wyglądało to wszystko w trakcie spektaklu… z reżyserki…

Ale teraz jest już po festiwalu. Dziękuję za pomoc obsłudze festiwalu, czyli Teatrowi w Blokowisku. Wprawdzie spektakl nie zdobył nagrody, ale dawno nie przeprowadziłem tylu owocnych rozmów. Było niezwykle ciekawie. I podczas festiwalu i po, kiedy burzliwie dyskutowaliśmy o sztuce i teatrze. Ciekawie było też w czasie drogi powrotnej, kiedy… zajechaliśmy do Tczewa. Antoleniek tyle pisał o Wiśle, za którą tak bardzo tęsknił. Nie wiem czy widział Tczew – raczej nie. W końcu w czasach sprzed jego wyjazdu do sanatorium Tczew był w innym zabiorze niż ten, w którym Antoleniek mieszkał. Pisał jednak, że „Wisła to potęga”. W Warszawie widzowie czasem w trakcie spektaklu śmieją się z tego. Cóż… Wisła w Warszawie nie jest zbyt szeroka, choć…. szersza niż w Krakowie. Ale Wisła w Tczewie to naprawdę potęga.

W Tczewie zetknąłem się z jeszcze jednym akcentem związanym z bohaterami monodramu. Oto na tamtejszym cmentarzu spoczywa… zmarły śmiercią samobójczą Zbigniew Piekarski. W 1924 roku targnął się na swoje życie, bo…. kochał się w Jance – córce Antoleńka i Skręcipitki, a oto z listu od brata dowiedział się, że to on się z nią żeni. Zbigniew leży na tamtejszym cmentarzu tak niedaleko Wisły, którą żeglował na statku Kopernik – jednym ze szkolnych statków Szkoły Morskiej w Tczewie. Niedaleko tej Wisły, którą tak ukochał Antoleniek. Obaj panowie mieli więc dwie miłości: Wisłę i Jankę. I tylko nie mam pojęcia, czy kiedykolwiek się poznali. Janka ponoć znała Zbyszka od dawna. Ale co w przekazach rodzinnych znaczyło słowo dawno – nikt dziś nie wie. Zbigniew zabił się, gdy mijał drugi rok, jak Antoleńka już nie było na tym świecie.

Zapraszam na Monoblok i do lektury recenzji

Po Wrocławiu rozpocząłem przygotowania do udziału w IV Festiwalu Monodramu MONOBLOK. „Listy do Skręcipitki” będą otwierać festiwal. Wystąpię 8 listopada o 18:00 na głównej scenie. Szczegóły na stronie wydarzenia na Facebooku lub tu na blogu w zakładce „terminy spektakli”.

Miło mi też poinformować, że pojawiła się pierwsza profesjonalna recenzja monodramu napisana przez krytyka portalu „Dziennik teatralny” panią Paulinę Aleksandrę Grubek. Można ją przeczytać na stronie portalu pod podanym niżej adresem. Lub tu na blogu klikając w odpowiedni link w zakładce „prasa i radio”. Dla mnie ważne, że autorka napisała m.in.:

Zacharjasz Muszyński bardzo dobrze sprawdził się w roli staromodnego urzędnika kolejowego, człowieka z klasą i fasonem. Jego ciepła barwa głosu i sposób mówienia wzbudzały sympatię, a sposób poruszania się (pewny, ale i z dystansem, jakby nieco zapobiegawczy) doskonale odzwierciedlał charakter bohatera. Wzruszające momenty, w których Antoleniek oczekuje wieści z Warszawy w wykonaniu Muszyńskiego sprawiają, że widzowie również z coraz większym zniecierpliwieniem zastanawiają się, kiedy odpisze ukochana Karolcia.

http://www.dziennikteatralny.pl/artykuly/epistolograficzna-historia-milosci-we-fragmentach.html

„Listy do Skręcipitki” na IV MONOBLOK

Miło mi poinformować, że mój monodram został zakwalifikowany do udziału w IV Festiwalu Monodramu MONOBLOK w Gdańsku. To już drugi festiwal po 42. OFTJA we Wrocławiu, w na którym zostaną pokazane „Listy do Skręcipitki”.

IV edycja Festiwalu Monodramu MONOBLOK odbędzie się w dniach 8-9 listopada 2013 r. na deskach Teatru w Blokowisku w klubie Plama GAK. Festiwal ma formę konkursową. Spektakle, wybrane spośród nadesłanych propozycji, oceniać będzie trzyosobowe jury. Do udziału w festiwalu zostało zakwalifikowanych siedem spektakli:

Zacharjasz Muszyński „Listy do Skręcipitki“ (Warszawa)
Peter Cizmar „Macbeth“ (Słowacja)
Łukasz Matuszek „Russkij Ostrov“ (Cieszyn)
Sebastian Bieżyński „Niesamowite zagęszczenie rekinów“ (Kraków)
Mateusz Olszewski „Novecento“ (Warszawa)
Sylwia Najah „Konstrukcje Debory Vogel. Traktat we wnętrzu i na peryferiach życia“ (Warszawa)
Wojciech Kowalski „Porady dobrego wojaka Szwejka“ (Częstochowa)

Jako imprezę towarzyszącą zobaczymy spektakl w wykonaniu Karoliny Piechoty.

Na festiwal zapraszamy młodzież i osoby dorosłe. Bilety na pojedyncze spektakle będą dostępne podczas festiwalu w klubie Plama, normalny w cenie 15 zł i ulgowy 10 zł.

Wydarzenie na portalu Facebook:
https://www.facebook.com/events/512414828850606/?ref=22