Warszawa z czasów listów – dziś – cz. II

W czasie, gdy Antoleniek pisze listy do Karolki vel Skręcipitki mieszka ona na Saskiej Kępie w domu swoich rodziców – Władysława i Anny Przybytkowskich. Domek, wybudowany na początku XX wieku, uchodzi dziś za najstarszy dom na Saskiej Kępie. Został w latach 70-tych gruntownie odrestaurowany i wpisany do rejestru zabytków. Gdy powstał, był malowany zarówno przez Skręcipitkę, jak i jej brata Kazimierza, a także przez kuzynów, szwagra itd.  Dom ma dziś dwa ganki i mieszkają w nim prawnukowie Anny – Daniel i Olgierd Szenkowie z rodzinami. Nie da się domku sfotografować tak, by wyglądał dokładnie tak, jak na dawnych obrazkach.

Aleksander Neumann na tle domku – dziś ul. Walecznych 37. Portret malował brat Skęcipitki – Kazimierz Przybytkowski.

Tak wygląda ten dom dziś – zdjęcie zrobione od domu, który w 1938 roku wybudowała Skręcipitka.

Leokadia Karolina z Przybytkowskich Adamska - dom rodzinny. Dziś Walecznych 37

To obrazek autorstwa Skręcipitki – jeden z pierwszych przez nią namalowanych.

Widok od strony ul. Dąbrówki.

Leokadia Karolina z Przybytkowskich Adamska - dom rodzinny. Dziś Walecznych 37

To także obraz autorstwa Skręcipitki

Widok od strony ul. Walecznych.

To obrazek autorstwa Wacława Chodkowskiego – szwagra Skręcipitki.

 Widok od Strony Walecznych.

Laurka z tym domem na 90-lecie Anny Przybytkowskiej. Namalowana przez jej zięcia, a szwagra Skręcipitki – Wacława Chodkowskiego.

Widok na Walecznych od strony ulicy Aldony. W głębi po prawej stronie – wdowi domek Skrecipitki.

Portret Anny, autorstwa jej zięcia Wacława Chodkowskiego. W tle – drewniany dom przy Walecznych 37.

Słowo o dziadku i ojcu Skręcipitki…

Podobno Aleksander Neumann, Ojciec Anny Klotyldy z Neumannów Przybytkowskiej, był osoba ponurą. Owdowiał, gdy jego żona Karolina z Szenków rodziła Annę. Ponoć winą za całą sprawę obarczał córkę. W końcu ona narodziła się, czego młoda i ponoć piękna żona nie przeżyła. Wnuki jednak lubił, choć niespecjalnie okazywał im uczucia. Zostało po nim jedno zdjęcie wykonane w ogrodach stojącego po dziś dzień domu przy Walecznych 37 i… 

…portret namalowany przez wnuka – Kazimierza Przybytkowskiego, rodzonego brata Skręcipitki. Bo w tej rodzinie prawie wszyscy malowali. Aleksander Neumann siedzi na nim przed tymże domem Walecznych 37. 

A co z Ojcem? Podobno lubił czasem sobie wypić i gdy się upił wpław przepływał Jeziorko Kamionkowskie. Anna Klotylda stawała wtedy na brzegu i złorzeczyła mu, że ani chybi a utopi się, ona zaś owdowieje. Jednak to ona w domu rządziła. jak wyglądał jej mąż i jaki miała do niego stosunek można zobaczyć po tym, jak został przedstawiony, na jej słynnym portrecie. Oto portret…

Oto jej mąż… i jego miejsce w domu, w którym rządziła Anna Klotylda.